Synteza historii Polski od 1944 do 1989 roku autorstwa jednego z najbardziej cenionych historyków tego okresu. Jerzy Eisler, którego poczet pierwszych sekretarzy stał się bestsellerem, w najnowszej książce rozważa, czy układ zależności Polski od Związku Radzieckiego należy uznać za wasalny, satelicki, kolonialny, czy też Polska znajdowała się jedynie w radzieckiej strefie wpływów?
UWAGI:
Na okładce podtytuł: historia polityczna PRL. Bibliografia na stronach 519-537. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Na początku rozmawiali przy użyciu alfabetu Morse’a. Kawałkiem metalu lub knykciem stukali w dzielącą ich ścianę. Pewnej nocy ona opowiedziała mu całą historię Tristana i Izoldy. Gdy przeniesiono ich do innych więzień, pisali do siebie listy. W jednym tak Ju pisał do Małej: "Cóż za radość szalona - otrzymałem dwa listy od Ciebie. Dwa nowe strumienie otuchy.". Pierwszy raz - bez krat, siatek i zasuw - zobaczyli się na swoim ślubie. Mała i Ju to pseudonimy Wiesławy Pajdak i Jerzego Śmiechowskiego - łączniczki i żołnierza Polski Podziemnej walczących z niemieckim okupantem. Za działalność niepodległościową po II wojnie światowej zostali skazani na lata stalinowskiego więzienia. Tam właśnie się w sobie zakochali. To historia o miłości, w którą trudno uwierzyć.
UWAGI:
Bibliografia, filmografia, wykaz aktów prawnych na stronach 183-[188].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Polityka, kultura i gospodarka. Nowe opracowanie. Najnowsza historia Polski 1945-1980 obejmuje lata od zakończenia II wojny światowej do wydarzeń poprzedzających Sierpień 1980. Autor analizuje postawy Polaków wobec narzuconej sytuacji politycznej, a w rozważaniach nad kolejnymi etapami historii PRL przewija się wątek narodowego oporu. Miewał on różne natężenie, jednak zawsze stanowił istotny czynnik naszego życia społecznego i kulturalnego. Autor poświęca także wiele miejsca dziejom polskich środowisk emigracyjnych.
Szarobury, nijaki PRL miał też swoje drugie, zabawowe oblicze, którego emanacją byli chociażby mężczyźni powszechnie uważani nie tylko za łamaczy serc niewieścich, ale wręcz za playboyów, czyli wiecznych chłopców, oddających się z upodobaniem zabawie, drogim rozrywkom i zmieniających kobiety jak rękawiczki.W galerii peerelowskich playboyów znalazło się pięciu polityków, w tym dwóch prezesów Radiokomitetu, a więc urzędników w randze ministra, trzech ludzi kultury i jeden kierowca rajdowy. Co ciekawe, wszyscy oni, z wyjątkiem jednego, bynajmniej nie uważali się za uwodzicieli, twierdząc, że łatkę playboya przypięto im niesłusznie. Przyjrzyjmy się, jacy byli naprawdę owi playboye minionej epoki, o których plotki, często wyssane z palca, bulwersowały do żywego opinię publiczną.